To kierunek interdyscyplinarny; takie edukacyjn Washe&Go – dwa w jednym, a nawet więcej.
Ci, którzy skończą studia na zarządzaniu i inżynierii produkcji, będą inżynierami, specjalistami w określonej dziedzinie technicznej, potrafiącymi zaprojektować produkt i sprawić, aby ujrzał on światło dzienne. Staną się także menadżerami obeznanymi w ekonomii zarządzania ? majątkiem firmy, fachowcami znającymi się na rachunkowości, prawie, ekologii, logistyce.
Zarządzanie i inżynieria produkcji (ZIP) jest stosunkowo „młodym” kierunkiem, który na naszych uczelniach pojawił się, mniej więcej, przed pięcioma ?sześcioma laty. Raz jeszcze zadziałało podstawowe prawo ekonomii, wedle którego popyt rodzi podaż. Prywatyzacja gospodarki, powstawanie tysięcy małych i średnich firm produkcyjnych, których szefowie pełnić musieli bardzo wiele ról jednocześnie ? być planistami, projektantami, szefami kadr, transportu, księgowości, nadzorcami bezpośredniej produkcji ? wymusił kształcenie fachowców. A precyzyjniej ? fachowca, jednego człowieka doskonale znającego się na tym wszystkim.
Trzy grupy przedmiotów
Pierwszy etap nauki trwa siedem semestrów i – jeśli wszystko dobrze pójdzie – kończy go uzyskanie tytułu inżyniera. Nie trzeba jednak tym się zadowalać, bo coraz więcej uczelni prowadzi także dwuletnie studia magisterskie.
To są trudne studia, bo przedmiotów jest dużo i nie są łatwe. Jako te przysparzające najwięcej trudności wymienienia się najczęściej (choć, oczywiście, każdy student ma własną piętę achillesową, czyli szczególnie wymagających egzaminatorów) analizę matematyczną, podstawy zarządzania, podstawy marketingu, mechanikę.
Ramowy plan zajęć wyodrębnia trzy podstawowe grupy przedmiotów. Pierwsza mieści w sobie te podstawowe, takie jak np. języki obce, matematyka, statystyka, informatyka, fizyka lub chemia czy ochrona środowiska. Druga to przedmioty techniczne, już ściśle inżynierskie: materiałoznawstwo, elementy mechaniki, podstawy elektrotechniki, metrologia (czyli dokonywanie pomiarów i zasady interpretacji ich wyników), wiedza o maszynach i systemach produkcyjnych, podstawy automatyzacji, projektowanie. Grupa trzecia zawiera przedmioty mające przygotować studenta do roli zarządzającego firmą: mikro- i makroekonomię, matematykę finansową, rachunkowość, finanse, podstawy zarządzania, marketing, podstawy prawa, logistykę, ekonomikę przedsiębiorstw, zarządzanie strategiczne, negocjacje. To naturalnie tylko niektóre spośród przedmiotów znajdujących się w programach nauczania ZIP. Te ostatnie – w zależności od konkretnej uczelni – mogą się różnić między sobą. I tak np. w Gdańskiej Wyższej Szkole Administracji wśród przedmiotów kierunkowych znajdziemy m.in. rachunek kosztów dla inżynierów, projektowanie inżynierskie, procesy produkcyjne, automatyzację i robotyzację procesów produkcyjnych, a także inżynierię wytwarzania.
Czas na specjalizacje
Współczesna wiedza techniczna jest tak obszerna, że nie sposób opanować jej całej, choćby tylko pobieżnie. Dlatego też student ZIP musi w trakcie nauki zdecydować się na specjalizację.
Oczywiście każda uczelnia oferuje swoim studentom pewien określony zestaw specjalizacji. Dlatego teraz krótko o najbardziej popularnych:
inżynieria środowiska pracy największy nacisk kładzie na umiejętność dostosowywania produktów i warunków pracy do potrzeb i wymagań pracowników;
systemy produkcyjne: w ramach tej specjalizacji dominują zagadnienia techniczne niezbędne inżynierowi mechanikowi będącemu jednocześnie menadżerem produkcji. Dużo uwagi poświęca się również zagadnieniom komunikacji z pracownikami, marketingowi, zarządzaniu kadrami;
zarządzanie jakością: wszystko co jest niezbędne, aby skutecznie kontrolować jakość produkcji i nią zarządzać. Jednym słowem jest to wiedza o tym jaki powinien być produkt i umiejętność sprawdzenia, czy rzeczywiście taki jest.
A po studiach?
Nie powinno być szczególnych trudności ze zdobyciem pracy. Ofert – i to pomimo kłopotów jakie przeżywa dzisiaj sporo firm i przedsiębiorstw – jest niemało. W pierwszych miesiącach tego roku szacowano, ze przedsiębiorstwa gotowe są zatrudnić kilkanaście tysięcy osób z wyższym technicznym wykształceniem. Naturalnie, że mało kto z nich liczyć może od razu na kierownicze stanowisko i bardzo wysoką pensję; to jest kwestia czasu oraz buławy marszałkowskiej w plecaku, czyli umiejętności. A tego absolwentom ZIP akurat nie brakuje.
Specjalizacje
ekoinżynieria, systemy informatyczne zarządzania, systemy produkcyjne, zarządzanie jakością, bezpieczeństwo i higiena pracy, zarządzanie logistyczne w przedsiębiorstwie, zarządzanie systemami produkcyjnymi, informatyka w zarządzaniu i inżynierii produkcji, inżynieria produkcji w ekorozwoju, zarządzanie w transporcie, inżynieria produkcji w przemyśle maszynowym
Uczelnie
Kierunek prowadzą m.in.:
Politechnika Gdańska
Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
Politechnika Krakowska
Politechnika Lubelska
Politechnika Łódzka
Politechnika Opolska
Politechnika Poznańska
Politechnika Rzeszowska
Politechnika Warszawska
Politechnika Wrocławska
Politechnika Białostocka
Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny
Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie