Masz problem? Sądzisz, że twoje prawa są łamane? Widzisz, że ktoś został potraktowany niesprawiedliwie?
REAGUJ, PYTAJ, ROZMAWIAJ, PISZ do nas na adres cogito@cogito.com.pl (w tytule: mam problem). Twój list przekażemy do Rzecznika Praw Dziecka.
Pytanie od Arka
Dlaczego ojciec mi to robi?
W tym roku zdaję maturę i planowo miałem zdawać do Bytomia, na wydział tańca. Tańczę od kilku lat i chcę to robić zawodowo. Niestety mój ojciec ma inne zdanie w tym temacie. Uważa, że to kierunek nie dla facetów. Widzi mnie za to na architekturze, i liczy że po studiach dołączę do jego zespołu. No way! Gdy powiedziałem, że nie będę zdawać na żadną architekturę, stary zapowiedział, że nie da mi kasy na studia. Czy może tak zrobić? Na stypendium socjalne nie mogę liczyć, bo starzy dobrze zarabiają, a naukowe przyznają dopiero po I roku. Bez kasy starych nie dam rady. Czy rodzice mają prawo odmówić mi finansowania studiów? I co ja mam robić?
Arku,
pytanie z którym się do mnie zwróciłeś jest bardzo złożone. Rozumiem, że taniec jest twoją pasją. Nie ma nic wspanialszego w życiu niż realizowanie siebie poprzez zawód, jaki się wykonuje.
Z pewnością zdanie twojego taty jest dla ciebie trudne do zaakceptowania i rozumiem, że rozmawiałeś już z nim o tym. Mimo wszystko próbuj raz jeszcze, powiedz jak ważną rolę odgrywa taniec w twoim życiu, zaproponuj, żeby poszedł na twój występ i zobaczył jak utalentowanego ma syna – być może wtedy lepiej zrozumie twoją pasję. Myślę, że w tej sytuacji porozumienie z rodzicami i wypracowanie kompromisu byłoby najlepsze.
Zadałeś również pytanie, czy rodzice mają prawo odmówić finansowania twoich studiów. W dniu ukończenia 18 roku życia stajesz się osobą pełnoletnią. Oznacza to, że od tego momentu ustaje władza rodzicielska i w myśl prawa jesteś osobą, która samodzielnie o sobie decyduje. Nie oznacza to jednak, że ustaje obowiązek alimentacyjny rodziców wobec ciebie. Jeśli kontynuujesz naukę, a rodzice uchylają się od łożenia na twoje potrzeby, możesz wystąpić na drogę sądową z wnioskiem o ustalenie alimentów, które rodzice będą uiszczać. O tym, czy i w jakiej kwocie zostaną one ustalone, decyduje sąd na podstawie analizy Twoich potrzeb oraz możliwości zarobkowych obu stron. Głęboko jednak wierzę, że wspólnie z rodzicami znajdziecie najlepsze dla Was rozwiązanie i nie będzie takiej konieczności. Życzę powodzenia!
Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka