Służba zdrowia? Wiadomo – lekarze, pielęgniarki, farmaceuci, rehabilitanci. Ci wszyscy, którzy nam pomagają, gdy nasze zdrowie jest w potrzebie. To dobra odpowiedź, ale niepełna, bo są także fachowcy od zdrowia publicznego.
Oprócz wielu różnych definicji zdrowia publicznego jest i taka: „nauka i sztuka zapobiegania chorobom, przedłużania życia i promowania zdrowia, poprzez organizację zbiorowych wysiłków społeczeństwa”. Prościej? ? chodzi o to, że ludzie zajmujący się zawodowo i na co dzień zdrowiem publicznym dbają o to, aby społeczeństwo jako całość żyło zdrowiej i dłużej. A przede wszystkim, aby wiedziało, jak to osiągnąć. Jak zdobywa się ten fach?
A może na zdrowie?
To studia przede wszystkim dla tych, którzy nie boją się kontaktów z innymi ludźmi, potrafią z nimi rozmawiać, umieją ich przekonywać, gotowi są im pomóc w potrzebie. To dobra oferta dla mobilnych, przedsiębiorczych, zaradnych. Takich, których pociąga praca w służbie zdrowia, a jednocześnie pragnących w niej łączyć znajomość wielu różnych dziedzin naukowych, bo są to klasyczne studia interdyscyplinarne.
Od anatomii do zarządzania
Jeśli uważnie przyjrzeć się liście przedmiotów, jakich przyjdzie nam się uczyć podczas studiów, to można zauważyć, że dzielą się one na trzy podstawowe grupy. W pierwszej znajdują się te ściśle medyczne, takie jak anatomia, biochemia, fizjologia czy epidemiologia. I one właśnie – przez większość studentów – uznawane są za stosunkowo trudne, wymagające naprawdę solidnej nauki. Druga grupa zawiera przedmioty, których znajomość przyda się, gdy absolwent zdrowia publicznego szukać będzie pracy w strukturach administracyjnych służby zdrowia. To więc przede wszystkim ekonomia, organizacja i zarządzanie, systemy informacyjne. Wreszcie trzecią grupę stanowią przedmioty wykształcenia ogólnego, jak choćby socjologia, pedagogika, psychologia czy seksuologia.
W trakcie całych studiów czeka cię napisanie kilku prac semestralnych i zdanie kilkudziesięciu egzaminów – najczęściej pisemnych, przeprowadzanych w formie testowej. Oprócz tego każdy rok nauki kończy się praktykami, które z zasady odbywa się w przychodniach, szpitalach oraz w instytucjach administrujących służbą zdrowia. Studenci Collegium Medicum UMK mogą też praktykować np. w Szpitalu Uniwersyteckim lub zespole ds. orzekania o niepełnosprawności – takie śródroczne praktyki dofinansowywane są z funduszy unijnych w ramach Programu Rozwoju CM UJ.
Jeszcze na studiach
Z reguły na początku czwartego semestru wybierasz specjalizację – promocję zdrowia, zarządzanie w opiece zdrowotnej, pedagogikę zdrowia czy elektroradiologię.
Na przykład zarządzanie opieką zdrowotną (czyli coś dla przyszłych menedżerów) proponuje m.in. Warszawska Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania, ale też większość uczelni, w których programach jest zdrowie publiczne. Z kolei studiując w rzeszowskiej Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania, można np. zdecydować się na bliższe poznanie medycyny Dalekiego Wschodu (co może okazać się bardzo przydatne, gdy pojawi się możliwość pracy w gabinetach odnowy biologicznej czy ośrodkach SPA) lub promocję zdrowia połączoną z fizjoterapią (a to z kolei jest ważne, gdy zdecydujemy się na pracę z ludźmi przewlekle chorymi albo niepełnosprawnymi fizycznie). Warto zwrócić uwagę na promocję zdrowia, bo specjalizacja ma wiele odmian: promocja zdrowia i zdrowie środowiskowe (będzie to więc najogólniej edukacja zdrowotna), żywienie człowieka czy zarządzanie zdrowym stylem życia.
Już z dyplomem
Teoretycznie otworem przed fachowcami od zdrowia publicznego stoi cały ogromny obszar państwowych i prywatnych zakładów opieki medycznej: przychodni, hospicjów, zakładów pomocy społecznej czy ambulatoriów (tylko samych szpitali w Polsce jest ponad 750). W zależności od specjalizacji można zająć się w nich albo pracą w administracji, albo skoncentrować się na wybranym elemencie promocji zdrowia i zdrowego trybu życia. Specjalistów potrzebują szkoły promujące zdrowie, szkoły medyczne oraz szkolnictwo specjalne, czyli wszystkie te placówki oświatowe, w których znaczącą rolę odgrywa edukacja zdrowotna. Podobnie jest z opieką socjalną, rehabilitacją zawodową, domami pomocy społecznej ? jeśli ktoś ma predyspozycje do pracy z ludźmi znajdującymi się w opresji, to winien poważnie zastanowić się i nad taką opcją.
Sektor służby zdrowia to także ogromny mechanizm administracyjny potrzebujący ludzi znających szczególną specyfikę lecznictwa. Być może warto zwrócić też uwagę na Państwową Inspekcję Sanitarną, gdzie przecież niezbędna jest znajomość epidemiologii, bezpieczeństwa, higieny czy żywienia oraz umiejętność oceny potencjalnych zagrożeń dla zdrowia publicznego. Czyli właśnie tego wszystkiego co daje studiowanie zdrowia publicznego. „Do wzięcia” jest również potężna (i rozwijająca się z dnia na dzień, jak chyba żadna inna) branża farmaceutyczna potrzebująca fachowców potrafiących skutecznie promować jej produkty.
Potencjalnych możliwości jest więc naprawdę niemało, tyle że znalezienie odpowiedniej pracy dla absolwentów zdrowia publicznego wymaga z ich strony jednak trochę wysiłku ?podobnie jak zresztą w innych zawodach. Dlatego nie od rzeczy może okazać się połączenie tych studiów z nauką na innym ? ale jednak dość zbliżonym ? kierunku. Warto wziąć pod uwagę np. fizjoterapię, pielęgniarstwo, ratownictwo medyczne. Dwa dyplomy znakomicie podnoszą wartość ich posiadacza na rynku pracy. Podobnie jak znajomość języków obcych, bo ? pomimo kryzysu ? specjaliści zdrowia publicznego bez najmniejszego kłopotu znajdą dobrze płatną pracę we wszystkich państwach zachodniej Europy.
Z planu zajęć
podstawy promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej, podstawy polityki społecznej i zdrowotnej, ratownictwo medyczne, podstawy zdrowia środowiskowego, kwalifikowana pierwsza pomoc, prawo, ekonomia i finanse, socjologia, psychologia, metodologia badań, ochrona środowiska, ekonomika i finansowanie w ochronie zdrowia, organizacja i zarządzanie w ochronie zdrowia, biostatyka, pedagogika, elementy zdrowia publicznego, promocja zdrowia i edukacji zdrowotnej, epidemiologia, nadzór sanitarno-epidemiologiczny, ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, polityka społeczna i zdrowotna, międzynarodowa problematyka zdrowotna, żywienie człowieka, zasoby i systemy informacyjne w ochronie zdrowia, marketing usług zdrowotnych
Głosy z uczelni
Mgr Błażej Łyszczarz, Zakład Ekonomiki Zdrowia Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
Zdrowie publiczne jest dziedziną nauki o charakterze interdyscyplinarnym. Trudno więc w przypadku studiów na tym kierunku mówić o wąskim ukierunkowaniu na nauki biologiczne czy humanistyczne. Z pewnością nie wymagamy od studentów tak dogłębnej znajomości biologii czy chemii jak od studiujących medycynę. Trudno też chyba mówić o konieczności tak ścisłego ukierunkowania już w szkole średniej, jak ma to często miejsce właśnie w przypadku osób chcących zostać lekarzami, które podporządkowują całą swoją wcześniejszą edukację temu celowi. Warto zwrócić uwagę, że obok bloku przedmiotów o charakterze medycznym, w ramach studiów na zdrowiu publicznym studenci uczą się ? i to niezależnie od wybranej specjalności ? elementów prawa, ekonomii, polityki społecznej, psychologii, socjologii, ochrony środowiska i statystyki. Wszystkie te przedmioty ukierunkowane są jednak na problematykę związaną z ochroną zdrowia. Dlatego też sądzę, że odnaleźć się na tych studiach mogą i osoby, które zawsze interesowały się naukami biologicznymi, i ci którzy czują się humanistami. Zresztą rekrutacja jest skrojona także pod tych drugich – na niektóre specjalności w ramach zdrowia publicznego kwalifikujemy z maturą z wiedzy o społeczeństwie.
Zainteresowanie tym kierunkiem jest duże, szczególnie w przypadku studiów dziennych. W zeszłorocznej rekrutacji na dzienne studia licencjackie wzięło udział ponad 250 osób, z czego 80 przyjęliśmy na pierwszy rok studiów. W przypadku studiów magisterskich, gdzie również przygotowaliśmy 80 miejsc, liczba kandydatów była nieznacznie większa niż limit miejsc.
Absolwenci zdrowia publicznego pracują chyba przede wszystkim w zakładach opieki zdrowotnej i to każdego niemal szczebla, poczynając od przychodni, przez hospicja, sanatoria, po szpitale. Znajdują zatrudnienie w charakterze pracowników administracyjnych, ale także w zawodach związanych z promocją zdrowia czy profilaktyką. Osoby wiążące przyszłość bardziej z pracą urzędniczą z pewnością mogą szukać zatrudnienia w administracji rządowej i samorządowej. Jedna z naszych absolwentek podjęła pracę w Ministerstwie Zdrowia, w którym odbywała praktyki jeszcze na studiach licencjackich.
Warto zwrócić uwagę, że zdrowie publiczne obejmuje działania znacznie szersze niż medycyna, dlatego też pracy poszukiwać można np. w służbach epidemiologiczno-sanitarnych i opiece społecznej. Atrakcyjnym pracodawcą są też firmy farmaceutyczne czy produkujące sprzęt medyczny.