Brzmi trudno. Dotyczy zagadnienia niezbyt lubianego – rzadko kto lubi poezję baroku. Ale przy opracowywaniu epoki pisze się o niej często i pierwszoklasiści mogą się spodziewać właśnie takiego tematu, na przykład w ramach wypracowania do domu. Trzeba będzie dużo cytować.

Metafizyczna głębia? Forma, która przysłania treść? Twoja opinia o poezji baroku

Zwróć uwagę
Ten trudno brzmiący temat jest uczoną wersją dość oklepanego zagadnienia: przerost formy nad treścią, czy też głęboka treść w wyszukanej formie? Radzimy przychylić się do tej drugiej opinii, przyjaźniejszej dla baroku, lub w ogóle uniknąć ocen generalizujących.
Jak zacząć?
Najlepiej od refleksji na temat poezji baroku.
Już po lekturze choćby kilku tekstów barokowych ma się wrażenie, że ludziom tej epoki nieustannie towarzyszył niepokój. Renesansowy ład zastąpiony w nich został poczuciem dysharmonii świata, optymizm – niepokojem, spokój – ciągłym ruchem. Antytezy, paradoksy, oksymorony czy zaskakujące puenty – wszystko po to, by czytelnika zadziwić. „Kto nie potrafi zdumiewać”, niechaj idzie do stajni – pisał Giambattista Marino, jeden z najsłynniejszych poetów XVII wieku.
Zacznij inaczej:
Nikt dziś nie czyta poezji barokowej. Poza szkołami, gdzie się musi, poza kilkoma pasjonatami z filologii polskiej. Nic dziwnego: odległa i taka… dziwna… Dla mnie – metafizyczna głębia…
lub
Zdecydowanie forma, która przysłania treść. Powiedzmy to szczerze: tego nie da się czytać. Oksymorony, antytezy, zdania piętrzące się w nieskończoność. Po co tak? „Daj nam poezjo najprostsze ze słów prostych, z cichych najcichsze” – jak rzekł poeta współczesny, Władysław Broniewski i ja się z nim zgadzam…
Użyj sformułowań:
• Twórczość Szarzyńskiego dowodzi…
• Co nie przebrzmiało z tej poezji sprzed trzystu lat?
• Poezja baroku jest jak perła barocco, od której pochodzi nazwa epoki…
• Szokować, zaskoczyć, wymyślić coś nowego – to cele wcale nieobce nam, współczesnym…
• Poezja może być zabawą, dlaczego nie?
• Poezja baroku rzeczywiście zaskakuje, zadziwia – tak jak chcieli jej twórcy…
Układ pracy:
• Wstęp – refleksja o poezji barokowej
• Analiza i ocena twórczości kolejnych poetów barokowych
• Wnioski podsumowujące
Co w rozwinięciu?
Napisz o poezji Morsztyna, Naborowskiego, sięgnij po twórczość poety przełomu – Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego. Za każdym razem wyraź swoją opinię, przypomnij utwory, tematy, motywy i głoszoną filozofię.

Oto przykłady sformułowań:
Opinia o poezji Jana Andrzeja Morsztyna
Zdumiewać potrafił z pewnością najwybitniejszy polski marinista, Jan Andrzej Morsztyn. W jego utworach najważniejszy okazuje się wyszukany koncept, jak choćby porównanie zakochanego do zmarłego w wierszu „Do trupa”. Rozbudowane wyliczenia, anafory i paralelizmy czy inne zabawy językowe, na przykład instrumentacje głoskowe – zadziwiają formą, ale… to właściwie wszystko. Czytanie tych wierszy to znakomita zabawa intelektualna i właściwie nic więcej. Kiedy poeta pisze o miłości, na przykład w sonecie „Cuda miłości”, czytelnikowi trudno uwierzyć w szczerość jego uczuć. Brak tu spontaniczności, autentyczności. Jest tylko salonowa gra i formalna wirtuozeria.
O poezji Daniela Naborowskiego
Najciekawsze są te wiersze poety, w których porusza on tematy najistotniejsze chyba w liryce XVII wieku. W takich utworach, jak „Krótkość żywota” Naborowski idealnie dopasowuje formalny kunszt do tego, o czym mówi. Aby uwydatnić tytułowy temat, gromadzi w jednym wersie aż siedem jednosylabowych wyrazów, które charakteryzują niezwykle ulotne zjawiska: „Dźwięk, cień, dym, wiatr, błysk, głos, punkt – żywot ludzki słynie”. Formalne elipsy znakomicie oddają kondensację czasu, posuniętą aż do przesady:
był przodek, byłeś ty sam, potomek się rodzi.
Krótka rozprawa: jutro, coś dziś jest, nie będziesz; wielom była
kolebka grobem, wielom matka ich mogiła.”


Naborowski pisze o śmierci, która zakończy nasze życie szybciej, niż się tego spodziewamy. A w innych utworach o marności, której hołduje cały świat.

Twórczość Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego
Według poety sensem życia jest miłość. Człowiek pozostaje jednak rozdarty między złudną miłością ziemską a właściwą miłością do Stwórcy. Musi dokonywać ciągłych wyborów, co sprawia, że jego życie to nieustanne „bojowanie”. Sępowi-Szarzyńskiemu całkowicie obce jest renesansowe przekonanie o wielkości i godności człowieka:
Z wstydem poczęty człowiek, urodzony
z boleścią, krótko tu na świecie żywie,
i to odmiennie, nędznie, bojaźliwie,
ginie, od słońca jak cień opuszczony.


Człowiek to istota krucha, słaba, a dana mu od Boga wolność jest dla niego ciężarem. Od tego ciężaru uwalnia jedynie śmierć – dzięki niej człowiek wyzwala się od ziemskich udręk i może zjednoczyć się z Bogiem.
Twórczość Sępa-Szarzyńskiego dowodzi, że poezja barokowa, nawet jeśli jest formalnie kunsztowna, wymyślna, zaskakująca, a niekiedy po prostu trudna, może być jednocześnie autentyczna, może poruszać czytelnika.

Jak zakończyć?
Próbą odpowiedzi na pytanie postawione w temacie. Czym więc jest ta poezja? Zawsze przyda się osobista ocena i nieco emocjonalny stosunek do omawianej materii.
Propozycja zakończenia:
Czy można jednoznacznie odpowiedzieć na postawione w temacie pytanie? Wydaje mi się, że nie. W poezji barokowej zdarzały się i wiersze, w których forma przysłaniała treść, i takie, które poruszały aktualne również dziś, głębokie, metafizyczne czy po prostu życiowe problemy. Prawdziwą sztuką jest połączenie jednego z drugim. Dla mnie takimi tekstami są wiersze Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego.