Wolontariat zagraniczny to idea, podczas której można się bardzo dużo nauczyć, poznać ludzi z różnych krajów i świetnie się razem bawić – zapewnia Kasia Jankowska, studentka UMCS w Lublinie w nowym numerze Cogito.
Co musisz wiedzieć?
- Będąc wolontariuszem za granicą możesz zajmować się sierotami w domach dziecka, uczyć dzieci w szkole, pracować w ośrodkach dla ofiar przemocy i uchodźców, pomagać dzieciom ze slumsów, chronić dziką przyrodę, ratować ginące gatunki zwierząt, prowadzić eko-farmy i robić wiele, wiele innych ciekawych rzeczy.
- Studenci w ten sposób mogą zaliczyć praktyki zawodowe z biznesu, marketingu, PR, medycyny, inżynierii, prawa.
- Wolontariuszem może być każdy,bez względu na wiek i umiejętności. Jednak najczęściej trzeba mieć ukończone 18 lat i znać język obcy na poziomie komunikatywnym.
- Dobra wiadomość: nie musisz mieć doświadczenia wolontariackiego.
- Gdzie będziesz mieszkać? Najczęściej u rodzin goszczących lub w domach wolontariusza. Będziesz pod opieką lokalnych koordynatorów.
- Na workcampie wolontariusze pracują ok. 6 godz. dziennie przez 5 dni w tygodniu. Charakter pracy zależy od tematyki projektu – może to być praca z dziećmi (nauka angielskiego, gry i zabawy), może to być projekt ekologiczny, prace remontowe lub organizowanie festiwalu promującego pokój, tolerancję lub ekologię.
W Cogito, który od dziś jest w kioskach i empikach przeczytasz relacje studentów, którzy mieli odwagę wyjechać za granicę jako wolontariusze.