Odkąd wybuchła wojna, licealistki z całej Polski pomagają ukraińskim imigrantom, np. razem z fundacją Ocean Marzeń prowadzą zbiórki rzeczowe i pieniężne dla dzieci z sierocińców oraz angażują się w akcje społeczne związane z pomocą dla Ukrainy.

Od dwóch lat działa projekt społeczny w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii, którego celem jest walka z dyskryminacją i nietolerancją wobec osób innej narodowości, imigrantów.

– Bezpośrednim impulsem do działania i zgłębienia problemu społecznego, jakim jest nietolerancja, dyskryminacja czy ksenofobia, był fakt pobicia i zwyzywania pięcioletniego synka zaprzyjaźnionych imigrantów, który pochodzi z najstarszego kraju chrześcijańskiego, Armenii – wyznaje Marcelina Marciniak, liderka projektu „Imigranci też chcą być”. –  Dlatego właśnie rok temu postanowiłam powołać do życia nasz projekt, a w tym roku powtórzyć to przedsięwzięcie, ale poszerzając jego zasięg. Działamy już w trzech województwach, a także w social mediach (ponad 205 tysięcy wyświetleń naszych postów)!  Wiemy, gdzie tkwi sedno problemu i jak kształtują się opinie dzieci. Pomagamy więc przez działanie i edukowanie.

Multicultural Festival

– W tym roku zaczęłyśmy od kiermaszów ciast z okazji tłustego czwartku, a zyski przeznaczyłyśmy na organizację Multicultural Festival, w ramach którego zorganizowałyśmy koncert charytatywny, wystawę fotograficzną oraz rzeczową zbiórkę charytatywną – informuje Wiktoria Rajewska. – Sytuacja na świecie spowodowała, że szczególnie skupiłyśmy się na pomaganiu Ukrainie. Czas na realizację Multicultural Festival uległ skróceniu, w ciągu tygodnia musiałyśmy zrealizować koncert i dwie wystawy, pracując na odległość, bo pochodzimy z całej Polski. To był napięty tydzień, ale udało się zebrać artystów i publiczność oraz stworzyć plansze na wystawę. Nasza współpraca odniosła sukces i mimo trudności wszystko doszło do skutku! Festiwal miał na celu ułatwić Ukraińcom aklimatyzację w nowym otoczeniu.

Multicultural Festival to kilka wydarzeń na terenie trzech miast – Torunia, Bielska Podlaskiego i Łodzi. Niektóre z nich nadal trwają – to wystawa fotograficzna „Łączy nas niepowtarzalność” poświęcona różnorodności narodów oraz rzeczowa zbiórka charytatywna na rzecz ukraińskich sierocińców. 11 marca odbył się koncert charytatywny „Młodzi młodym” w Toruniu. Wystąpiło na nim wielu nastoletnich artystów. Udało się zebrać liczną grupę nie tylko z Polski. Festival trwa dalej, a przed wami jeszcze inne ciekawe wydarzenia, dlatego śledźcie social media.

 

Teraz działamy dla Ukrainy!

– Odkąd trwa wojna, razem z fundacją Ocean Marzeń prowadzimy zbiórki rzeczowe i pieniężne dla dzieci z sierocińców oraz angażujemy się w różne akcje społeczne związane z pomocą dla Ukrainy. Pomagamy bezpośrednio naszym ukraińskim rówieśnikom – podkreśla Małgorzata Kubaj. – W II LO w Bielsku Podlaskim jest już 14 nastoletnich imigrantów. Widać było, że z początku byli bardzo zagubieni i przestraszeni, ale po krótkiej rozmowie od razu poczułam, że się dogadamy. Znam rosyjski, więc mogę rozmawiać z kolegami z Ukrainy na wszystkie tematy. Pokazałam im też fajne miejsca w mieście, gdzie mogą miło spędzać czas. W szkole pomagam im uczyć się polskiego, żeby nie czuli się wyobcowani.

 

Walczymy z ksenofobią

– Wszelkie działania, które podejmujemy, mają pokazać, że cudzoziemcy wcale się od nas tak nie różnią – tłumaczy Małgosia Kubaj. – To też są zwykli ludzie, tacy jak my. Poprzez posty na Instagramie czy filmiki na TikToku przekazujemy wiedzę, która obala stereotypy na temat imigrantów. Przeciwko ksenofobicznym nastrojom jest wystawa fotograficzna „Łączy nas niepowtarzalność”, na której ukazałyśmy zdjęcia z państw, z których zjeżdżają do nas imigranci, oraz państw zamieszkałych przez Polonię. Ostatecznie można zobaczyć, że to, co nas różni, jest piękne, wyjątkowe i warto to pielęgnować.

Dziewczyny wiedzą, że wielu ludzi ma problem z akceptacją uchodźców.

– To ciężki temat ze względu na panujące wśród ludzi uprzedzenia i stereotypy na temat uchodźców – nie ukrywa żalu Aleksandra Kopydłowska. – O nas też takowe krążą za granicą, więc należy pomyśleć, czy to, że ludzie uważają, że jako Polacy jesteśmy tacy czy inni, sprawia, że naprawdę taki jestem? Nie, bo to nie narodowość jest głównym czynnikiem kształtującym osobowość. Pomyślmy w ten sam sposób o uchodźcach, jako o odrębnych jednostkach, wyzbywając się stereotypów.

Zachęcamy ludzi do działania na rzecz innych. Chcieć to przy konsekwencji znaczy MÓC!

 

Marcelina Marciniak:

Wszyscy jesteśmy równi i to niezależnie od wieku, koloru skóry, wyznania, poglądów, niepełnosprawności czy statusu materialnego! Pamiętajmy o tym!

Zofia Jaranowska:

Nie ograniczajcie się swoimi myślami typu: to nie jest do zrobienia, to na pewno nie przejdzie, nie zdążymy na czas. Zawsze próbujcie, by zdobyć doświadczenie

Aleksandra Kopydłowska:

To nie narodowość jest głównym czynnikiem kształtującym osobowość. Pomyślmy w ten sam sposób o uchodźcach, jako o odrębnych jednostkach, wyzbywając się stereotypów.

Małgorzata Kubaj:  

W obliczu tragedii warto docenić to, że mamy możliwość ofiarować ukraińskim imigrantom normalny, bezpieczny świat. I my to robimy!