Według danych Elab Education Laboratory, centrum systemu rekrutacji online UCAS na Polskę, w tym roku na uczelnie brytyjskie aplikowała rekordowa liczba młodych Polaków. Choć rekrutacja wciąż trwa, wpłynęło już 25 proc. więcej wniosków niż w ubiegłym sezonie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych uspokaja, że w ciągu najbliższych dwóch lat preferencyjne pożyczki rządu brytyjskiego dla studentów z Polski zostaną utrzymane.

 

 – Wielu naszych aplikantów było przekonanych, że to ostatni dzwonek, aby podjąć studia w Wielkiej Brytanii przed Brexitem. Obawiali się, że po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii przyjezdni zostaną odcięci od preferencyjnych pożyczek udzielanych dotąd przez rząd brytyjski wszystkim studentom z krajów członkowskich. Podobne wątpliwości zgłaszali Polacy już studiujący na brytyjskich uczelniach – komentuje Przemysław Jeziorowski, konsultant Elabu.

Według informacji przekazanej przez Departament Ekonomiczny Unii Europejskiej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w trakcie trwania okresu przejściowego wszystkie przepisy UE dotyczące niedyskryminacji – w tym dostęp do szkolnictwa wyższego – będą nadal obowiązywać. W późniejszym okresie, na podstawie umowy wyjścia, wszyscy obywatele UE, legalnie przebywający w Wielkiej Brytanii przed końcem okresu przejściowego, czyli do 31 grudnia 2020 roku, będą mieli prawo dostępu do brytyjskiego szkolnictwa wyższego na obecnych zasadach, czyli również po zakończeniu tego okresu.

Będzie ich zatem obowiązywał zakaz dyskryminacji względem obywateli brytyjskich w zakresie określonym w art. 24 Dyrektywy 2004/38 (art. 21 projektu umowy wyjścia). Na podstawie tego przepisu państwa Unii mogą jednak ograniczyć dostęp obywateli krajów członkowskich do wsparcia finansowego w czasie studiów, jeżeli nie uzyskali oni prawa stałego pobytu.

W Wielkiej Brytanii średni roczny koszt studiów wynosi ok 9 tys. funtów.

Wszyscy obywatele UE mogą jednak skorzystać z pożyczki rządowej, która pokrywa pełne czesne na uczelniach publicznych i do 6 tys. funtów na prywatnych. Spłatę rozpoczyna się po osiągnięciu dochodów na poziomie 21 000 funtów rocznie w Wielkiej Brytanii lub ok. 7120 funtów w Polsce. W Walii koszt studiów to również ok. 9 tys. funtów, a rząd finansuje blisko 2/3 tej kwoty. W Szkocji Polacy studiują za darmo.

Jakich zmian mogą spodziewać się studenci z Polski po zakończeniu okresu przejściowego?

W tej chwili ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Będzie to zależne od polityki, jaką przyjmie rząd brytyjski w stosunku do obywateli UE przyjeżdżających do UK już po zakończeniu okresu przejściowego. Niewykluczone jest także porozumienie dotyczące tej kwestii w ramach przyszłych relacji Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej.

 

Studia w Wielkiej Brytanii niezmiennie cieszą się największą popularnością wśród polskich maturzystów. Według danych Elabu, na przestrzeni  ostatnich lat liczba składanych tam aplikacji wrastała kolejno 200 i 105 proc. rok do roku. W nadchodzącym roku akademickim najwięcej rodaków spotkamy na londyńskim University of Westminster, Coventry i De Montfort.

 

 

Więcej informacji na elab.edu.pl